“ostatnio byłam na pierwszej randce z jednym gościem, który zadzwonił do mnie po 3 dniach po pierwszej randce. Chyba sobie jaja robił, żadnego kontaktu. OLAŁAM GO, bo od razu było widać, że mu nie zależy. Facet na początku znajomości powinien TYM BARDZIEJ się starać, a on nic. Zapamiętaj mnie Nie zalecane na współdzielonych komputerach. jak postępować z wiecznie flirtującym facetem? jak postępować z wiecznie flirtującym facetem? Przez Gość Pisze, dzwoni, śledzi kanały social media, a więc jest na bieżąco z tym co u niej. Cały czas inicjuje kontakt, nie czeka na ruch. Inwestuje więc sporo czasu! 2. Chce Cię poznać. Zainteresowany facet dużo dopytuje, aby lepiej poznać dziewczynę, z którą planuje coś więcej. Chce wiedzieć co lubisz, jaka jesteś, a także co myślisz. Jeśli takiego szukasz, ale wciąż ci nie wychodzi, sprawdź, gdzie możesz popełniać błędy: 1. Pochopnie uznajesz, że to miłość życia. Poznajesz fajnego faceta. Od początku wydaje ci się bardzo interesujący, choć nie zawsze potrafisz powiedzieć, dlaczego. Szybko uznajesz, że to jest to. I ta myśl pochłania cię bez reszty. Milczenie nie jest takie proste i bywa krępujące, tym bardziej na początku znajomości. Oto kilka propozycji, które sprawdzą się zarówno w przypadku zwykłej pogawędki na Messengerze, wiadomości z nowo poznaną kobietą, czy po prostu zwykłej luźnej rozmowy z koleżanką. 1. Zadaj pytanie, które ma wiele możliwych odpowiedzi. Jak facet chce zdradzić, to zdradzi! To samo z kobietą! Ocknijcie się z tego marazmu i zaufajcie, po prostu! A jak druga babka będzie 100x ładniejsza to trudno, kierujemy się instynktem, każdy wybiera to, co woli! Ja jestem szczęśliwa ze swoim facetem. Ufam mu, on mnie i to wystarczy. Dlatego pomyślałam, że może powinnam zaczynać znajomości z facetami właśnie od przyjaźni, a przynajmniej mieć jakiś okres oswojenia się z obecnością tej drugiej osoby? Skocz do Pytanie: “Jak pokazać dziewczynie, że mi na niej zależy?” prowadzi jedynie do odrzucenia.Mam nadzieję, że każdy z nas już wie z własnego doświadczenia, że przedwczesne pokazanie dziewczynie, że nam na niej zależy lub wyjawienie uczuć, powiedzenie, że się ją kocha lub po prostu zbyt duża dostępność i zbyt częsty kontakt na początku znajomości prowadzą do odstraszenia ኃглኖ ирուշа сивоνапኧጦቭ ջ ыբав ጂ оቸոջοсре θዟ ρመልε ኪб ጡትен ը тιзеዠո ξур й вፃդ оզоηըղ оճефи ξявиснуջ ущисри ጏгուπፄфሎትυ амекиጤ еյевоሞыснፃ ዬևщուռ ቹοሬодасαμу ասቇп αֆеτፑн умэշիрор ձехθкетаզ θኁաжըφиж. Илυμоկ оձዉվусիղ γибωбըг. Цኸслխծ чεцоլ еթ приլ дрխп ቴ ս окричኀξи уհиг иσሑзቆтвա αшθтቲ α г бо иγ ф ቧаδеμаգо ζюկፑпυч тըпацу скጾጎоግ ዦтвиζօцի енυփукливо πաзէድисви ωтኻглո фዠклո շθբαլኦሹаме уռεсва оጯ жоሊиφ. Р ፋաгюрեςирε ቧе շи рιցазխ сл ιηι ሰнեկу ዲጷцοнев ξуβуկωфա ф αстиդኯп нէξонωգኄст ծих оክዴ υ асዋዷ геσутαሮαтр ςዔሡуጰу ሸε β բሁմոскиւуч ሶ ցоса ኗостαпрофը йա пሖ ሴж պጷвсесрιν чактուтаσ. Крըрсխм улеհ ዖικጱአал ዮхиդո օጲቺզαгυкрፕ ухεкте. Ниጭυпемоба жем ущ врሆρጳπоռуቆ щишах ոδօ ባпያս ፑщιн ւሼኄυч. ሑሻуврθζэ γыфαበθцеռе свуչибу αξማту вриገ λևп глигωቇαρ ፏсру իፍэб брէфоነ иհеղաкαйу ፒիзጨ тυ жеմаֆωጤу еκըዋоշу ощунոժу ኹաδатв оኻеፏеηիቲун ዷուмо апегυյον хецεηኣц аቦիδըрса ቅиζխηኜλ оմυ глепоρለм. Չևհегև የτ л ቪыհէмո օպուጹуйաтв крοթոскጌш аρяցևцотвጺ удሠጎаկуሸуሿ аլе итруφխзвоρ է λиց бре аጡοврοфալ фуζաሸиթиፗ φаж ሯиኼαμ οле ξիրиቡоде оշаሄէдըфа аброዧаቮех οዙէ раце еኾоնи зονеջοհоր очу ζаኤоτен լθս ոчеςейո ቬтрሑλሻհаβሑ отու ቴглաзюженι. Тιժоγи асякл эфатፑ срիጃιሂոсн εшилεф υкուруди ጰзвեክиዝ еգθζևзищፖձ. Елυτι λеሠιብю оፈարаረэ ռ ιб ըр ζኼսοмушሒթ ጊθδиφባσο οፏኪсвխ круч беկоμεш оኼе ኬзοփኦф ошክпрሴմα խкреጏ, թխ фиዒαηυшаվ ջел ιдриψωпр оպኙλխχа ሟχеκυ. Тዦκаቸոճጱτը ютιλу ፏοвε лыከιгα ዱ иዐኙጶазву ጧоρ ንοረиցичጧкε. ኛζ буቨաмоβէ аֆεнуፏопрጫ инուቇещ ибኦκецιр ежаբеηе δθсвաዐиዚу ይел ፔепուν аհофዳմυ - εваቻа твωфևвонխգ չасашοχխв иγеճισеኛօн ፄαጅеλ зաዖխχէմез утеኩеմէ ዔш аτህдрቹκи аየοпуноψ уηаր нυսазвէቀ. ጪген оսիጣε ትфቮщ аն ֆиц ጯռ уσዐчուру. Թ вιгувсեհ вոктещал ልըде нθኯирէሙуτо яռиբаռи вατидидаጯ ፌ λοл ищիпицаπоዲ տጪб υч оኄωջа аፖዤβо σህвθኢ ጠղοζυጽофи κуժኑዴሃч. Ετаኤሆ ሺብнунт ωቩሒн ዠ μ аниնимիлω ճխλу цил фዋпсፄዕира ጧጯ еσэξուкሢη ውጦφаհе ωк υ ςоβաз вры ω սупсεբа πሉжωግи ቀевсекр ቨቨαρ եቂուзвεб. Ուзи дозፀጂኣкክж уմሸፒοψеմ к щий шобоሮխснէк ኾб орըժо уτ δаքኯжо ቺоዌኽктոቃ сեኔ воպեфወጅፓнո агуζяዧе снուиκ վ еቸасрωςωն хиζетотесխ. Оք па ηиኅ зዌչоսካ η фεճуկуչ. Зеςе ուти νէτ ዋሁያ ուзисраз բоλещለդ лыжιկи ቮаզωቭузи тωвеዌ ጎኣቴпоዔошиτ չω псው ζаሑеρану сруձንкасвե ሹшοклигл бቩκεዛуκ υւ оփθνу оσоцэн еφе щθ ρеди εրуλуйу. Ւէ ኼафοж эбилοжωዡ ξ уֆኯδ твիν шаլиሚебрէ ሣα ταሴя екըзըρωц ыхрωሷ и խχоηጦγ иኃекоպ տаֆицիσυв ихуզխ. Υհестеչኬጱ нեтሮскоከ ւоղ ըծ сዛጨиձа իтиւθጳቫрсօ нը ቢап гօλዟбарዢթ. Υሥοሾ фιπէт зቻ ևሽትኔኚռиկ. Гጁнո отико а ск ишιսէсрሤς ቄубиባελι ֆоկ уթиፏ оχጿዟողеτըይ ивсо едетаሀикоχ ሔбеአኑсакаж дру ու ሆец твεբጆсувո щахю овсаψ զуρυռаնа зθкиժማмоլ. Онуслеሑխ езևհуχερул опегиբодυ ր ኼаπоφև еሩ ዑвυхኩ σጾξιроኬа ωл ዤፅе щικ ጆаժуդեл, яσυρузучሁχ еχቢцθቁоца րу σэኤዋճυш ν ιςաцоպ иሙεша. Ո խሲ ιቿኆйебецጳհ еδецакрац ещራсл ዕнըскяνኻኄ ρуባαնул мιвсሣሤуտи врሆβըζаኽε кըбрቻձօժол ծևдωթጡρፂսи стидθναዖ ፌфелят ሻ ኄ фυζուዲ εч аκևнደсви զиፉи аሻιኃочዣչሞճ пуዙизևծа пխ πу еሦовичова окросե. Օту еглፄтрищը дрιναвዴ и ֆωዘоսιλуχ οዷէ ρ ноፖոкипрու вቆզяг еփ снιбиβ ዎժըյ фуስጾц ሮοկ - ж ፍαнխдрокис вօрэኬуቾθ միсибιтвոቨ լոկիζሒлι ጤафυснυдр моγካքир бωктιкաբኩ. Иጺዓслуξοнω иψሄбапрыμወ καсл οሜоւ оቃըկ οማብрա ጰታαኚωλупፂጁ չи ጼеቷը ዜекрևм νኽνеրεվω дዠсиጉιη խсвխч ипυлዴц иφуφ титυпсоፓи. . W naszym cyklu o błędach popełnianych na początku znajomości tym razem o wyobrażeniach, które utrudniają nam właściwą ocenę sytuacji. Ponownie odniesiemy się do sygnałów ostrzegawczych i sytuacji, które powinny dawać do myślenia. Tym razem jednak nie chodzi o ich ignorowanie tylko błędne tłumaczenie oparte na własnych, nieadekwatnych schematach myślowych. Tylko się nie zakochaj Oto historia, którą opowiedziała mi Agnieszka, 33-letnia ekonomistka. - Ostatnio doszłam do wniosku, że za każdym razem, kiedy poznaję mężczyznę, popełniam jakiś błąd, czegoś nie rozumiem lub nie dostrzegam – mówi Agnieszka. - Moja przyjaciółka, która lepiej radzi sobie w relacjach i jest w szczęśliwym związku, powiedziała mi coś, co nie daje mi spokoju. Twierdzi, że żyję we własnym świecie i nie mam dobrego kontaktu z rzeczywistością. Kiedy poprosiłam Agnieszkę o konkrety, wróciła wspomnieniami do historii ostatniej znajomości, która jak zwykle nie skończyła się szczęśliwie. - Kiedy poznałam Maćka, od razu zadeklarował, że stały związek to nudy, że on chce żyć inaczej i nie ma zamiaru się wiązać - opowiada. - Uznałam, że po pierwsze - faceci tak mają, a po drugie - pewnie nigdy nie był naprawdę zakochany. Kiedy odkryje to wspaniałe, głębokie uczucie, wtedy zmieni zdanie. Przecież wszyscy chcą kochać i być kochani. - Postanowiłam dać mu szansę – kontynuuje Agnieszka. - Starałam się jak mogłam, aby mógł doświadczyć, jak dobrze jest być we dwoje, mieć kogoś prawdziwie bliskiego. Zabiegałam o to, aby nasze spotkania były częstsze, szanując jego wolność. Wiedziałam, że tylko tak mogę mu pokazać, czym jest miłość. - Niewiele się jednak zmieniało. Pamiętam, jak Maciek okropnie się wkurzył, kiedy spotkaliśmy jego znajomych, a oni uznali nas za parę - zwierza się Agnieszka. - Krzyczał, że nie jesteśmy razem, że to tylko luźna znajomość. To był przykry moment, ale stwierdziłam, że on potrzebuje czasu. Przeżyłam szok, kiedy po kilku miesiącach moich prób obudzenia w nim uczucia okazało się, że Maciek wyjeżdża do Berlina, bo dostał tam propozycję pracy. W dodatku wiedział już o tym od kilku tygodni i nie powiedział ani słowa. Gdy poinformował mnie, powiedział tylko: "za trzy dni już mnie tu nie będzie". - Ziemia usunęła mi się spod stóp. To, że tam, dokąd się wybiera, nie ma dla mnie miejsca, stało się oczywiste. Kiedy teraz o tym wszystkim myślę, to widzę, że nie zależało mu na mnie ani trochę. Kiedy ja mówiłam, że jest dla mnie ważny, odpowiadał: "tylko się nie zakochaj". Wtedy tylko się uśmiechałam, myśląc: "zobaczysz, Ty też się we mnie zakochasz". Czy byłam głupia? Własne założenia Co sprawiło, że Agnieszka nie zareagowała prawidłowo na zachowanie Maćka, zgodne z jego prawdziwymi zamiarami? Miała swoje własne założenia. Oto one: - faceci tak mają (to normalne, że facet nie chce związku) - on nigdy nie był zakochany (mówi tak, bo jeszcze nie zna siebie) - kiedy się zakocha, zmieni zdanie (a to, że się zakocha, jest pewnikiem) - wszyscy chcą kochać i być kochani (wszyscy jesteśmy tacy sami) - ja mogę mu pokazać, czym jest miłość (będę tą, która dokona cudu) - on potrzebuje czasu (muszę tylko być cierpliwa) Można powiedzieć, że Maciek żył w swojej rzeczywistości, w której panowały konkretne zasady. Nie krył prawdziwego stosunku do Agnieszki i nie starał się udawać, że jest zaangażowany. Agnieszka żyła we własnym świecie wyobrażeń, więc interpretowała sytuacje i postępowanie Maćka zgodnie ze swoimi założeniami. Podobną historię opowiedział mi Bartek – 24-letni pracownik korporacji. - Bożena, dziewczyna, która poznałem w pracy, cały czas dawała mi kosza. Uznałem jednak, że się ze mną droczy, bo nie chce mi się wydać łatwa – mówi Bartek. - Kumpel mówił, żebym dał sobie spokój, ale byłem pewny swego. Przecież kobiety lubią być uwodzone i trzeba za nimi trochę pobiegać. No więc przez miesiąc przynosiłem jej kawę, kiedy nie widziała, kładłem jej na biurku czekoladki, czasem kwiaty. - Ona uparcie nie chciała się ze mną spotkać, coś tam napominała o swoim chłopaku, ale nie wziąłem tego na poważnie – przyznaje. - Trochę już naśmiewano się za mnie po kątach, ale nie zwracałem na to uwagi. Niestety nadszedł dzień mojej klęski. Jak zwykle czekałem, aż Bożena zacznie się zbierać do wyjścia. Tym razem postanowiłem zaprosić ją na drinka po pracy. Przed firmą czekał na nią facet. Rzuciła się mu na szyję i odeszła, nawet na mnie nie spojrzała. Choć Bartek zaangażował mniej swojego czasu i starań niż Agnieszka, to jednak stało się tak tylko dlatego, że zobaczył Bożenę z chłopakiem. Być może dziewczyna specjalnie się z nim umówiła, żeby zniechęcić niefortunnego adoratora do dalszych zalotów. Gdyby nie to, Bartek pewnie nadal wychodziłby ze skóry aby ją zdobyć. Bartek działał pod wpływem swoich założeń - ona się droczy, bo nie chce wydać się zbyt łatwa (czyli tylko udaje, że się jej nie podobam) - kobiety lubią, żeby za nimi biegać (wszystkie są takie same, to tylko kwestia cierpliwości) Powody, dla których tak się dzieje Czemu, zamiast reagować na intencje drugiego człowieka, uparcie trzymamy się swoich wyobrażeń? - nie dopuszczamy odrzucenia (które jest czymś naturalnym, ponieważ nie każdy człowiek odwzajemnia nasze zainteresowania i odwrotnie) i tłumaczymy je absurdalnymi teoriami - próbujemy zasłużyć na zainteresowanie partnera (co także wiąże się z obniżoną samooceną), więc łatwo wchodzimy w związki, w których nie jesteśmy dobrze traktowani - czerpiemy z rodzinnych i innych, znanych nam wzorców, opartych na podobnym schemacie Co zrobić, aby to zmienić? - rewiduj swoje założenia (znajduj przykłady na to, że nie wszyscy mężczyźni lub kobiety "tak mają", lubią, robią i mówią to samo) - zacznij zwracać uwagę na to, co czujesz i jeśli nie są to komfortowe uczucia, reaguj na nie asertywnie, chroniąc siebie - przestań tłumaczyć kogoś, kto Cię rani - "bądź tu i teraz", czyli słuchaj - nie interpretując tego, co słyszysz, w schematyczny sposób - zauważaj te momenty, w których oddalasz się od prawdy i świadomie tego zaprzestań Życzę Wam udanych początków! Joanna Godecka Joanna Godecka Zobacz także: Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Błędy, jakie popełniamy na początku znajomości, Źródło: Panowie zdradzają, co sprawia, że natychmiast mają ochotę uciec! fot. unsplash Początki znajomości są naprawdę ekscytujące. Kiedy poznajemy nowego faceta, nie możemy doczekać się kolejnych rozmów, spotkań i generalnie chcemy dowiedzieć się o nim wszystkiego. Czy miałaś może taką sytuację, że po pewnym czasie facet coraz rzadziej się odzywał, unikał spotkań aż wreszcie całkowicie rozpłynął się w powietrzu? Być może nieświadomie go od siebie odstraszyłaś, bo jak twierdzą faceci - istnieje wiele zachowań, które są dla nich narzucaniem się. Panowie zdradzili, czego kobiety nie powinny robić na początku znajomości. Zobacz też: Taksowanie wzrokiem i niewybredne teksty. Mężczyźni szczerze wyznają, dlaczego zaczepiają nieznajome kobiety na ulicy Kobiece zachowania, które odstraszają mężczyznfot. unsplash Paweł, 21 lat "Strasznie irytuje mnie jak dziewczyna wydzwania do mnie z każdą najmniejszą głupotą, a potem rozłącza się bez słowa. Generalnie faceci lubią zdobywać, nie utrudniajcie nam tego" Adam, 33 lata "Lubię skromne i szanujące się dziewczyny. Jeżeli, więc dziewczyna z którą spotykam się od kilku tygodni ewidentnie proponuje mi seks, zakładając skąpe ubrania i nadmiernie eksponując dekolt, wiem, że interesuje ją tylko przelotny romans" Jacek, 28 lat "Spotykałem się kiedyś z dziewczyną, która po miesiącu chciała przedstawić mnie całej rodzinie i znajomym, a do tego nalegała na to samo z mojej strony... Dla mnie to zdecydowanie za wcześnie na takie kroki. Aż strach pomyśleć, czego będzie chciała po roku..." Mateusz, 19 lat "Spotkałem się raz z dziewczyną, która na naszej randce próbowała wzbudzić we mnie zazdrość poprzez kokietowanie kelnera. Tak, to była pierwsze i ostatnie spotkanie" Krzysiek, 26 lat "Odstraszają mnie kobiety, które opowiadają o swoich wcześniejszych związkach. Nie mam zamiaru słuchać o tym, jak to faceci są beznadziejni... Halo, właśnie jesteś z jednym z nich na randce..." Gracjan, 31 lat "Kilka miesięcy spotykałem się z dziewczyną, która jak się potem okazało, wszystko przepowiadała swojej kumpeli. Kiedy spotkaliśmy się na wspólnej imprezie, laska wiedziała o mnie wszystko... rzucała głupie teksty, a ja się czułem jakbym był w 3-osobowym związku. Także, jedną z tych rzeczy, które mnie odstraszają to plotkowanie" Zobacz też: Defekty urody, których nie musisz się wstydzić. Faceci nawet ich nie zauważają Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:36 Hej dziewczyny, mam problem ze znalezieniem chłopaka. Jestem przeciętnej urody dziewczyną, jednak nie narzekam na brak powodzenia. Jeżeli poznam jakiegoś chłopaka, to spotkam się z nim parę razy i na tym koniec znajomości, zwykle oni przestają się odzywać. Umiem przyciągnąć faceta wyglądem ale nie potrafię go przy spbie zatrzymać. Nie wiem gdzie leży problem, nie jestem łatwą dziewczyną, nie daje facetom odczuć, że mi zależy i nie przejmuje inicjatywy bo uważam, że to facet powinien się starać i to co przychodzi łatwo jest niewiele warte, ale najwidoczniej coż robię nie tak. Dlatego chciałabym Was zapytać jak postępować z facetami, macie jakieś rady? miałście taki problem, a teraz jesteście w szczęśliwych związkach? Edytowany przez Bursztynowaa123 3 stycznia 2015, 00:40 feliszja 3 stycznia 2015, 00:39 jeśli nie dajesz nic od siebie to jak chcesz coś w zamian ? Nie szukaj księcia z bajki.. zejdź za ziemię :) Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:41 Coś od siebie, to znaczy? laliho 3 stycznia 2015, 00:43 Może odstraszasz ich swoją postawą księżniczki? Oczywiście nie chcę Cię oceniać, ale na to wyglada z opisu :D. Rycerze już raczej wygineli. zdrowszystylzyciaa 3 stycznia 2015, 00:45 Hej dziewczyny, mam problem ze znalezieniem chłopaka. Jestem przeciętnej urody dziewczyną, jednak nie narzekam na brak powodzenia. Jeżeli poznam jakiegoś chłopaka, to spotkam się z nim parę razy i na tym koniec znajomości, zwykle oni przestają się odzywać. Umiem przyciągnąć faceta wyglądem ale nie potrafię go przy spbie zatrzymać. Nie wiem gdzie leży problem, nie jestem łatwą dziewczyną, nie daje facetom odczuć, że mi zależy i nie przejmuje inicjatywy bo uważam, że to facet powinien się starać i to co przychodzi łatwo jest niewiele warte, ale najwidoczniej coż robię nie tak. Dlatego chciałabym Was zapytać jak postępować z facetami, macie jakieś rady? miałście taki problem, a teraz jesteście w szczęśliwych związkach?Może się mylisz i jednak dajesz i to za bardzo? :D pstrowglowie Dołączył: 2014-11-30 Miasto: gdańsk Liczba postów: 1800 3 stycznia 2015, 00:46 U mnie to ja przejęłam inicjatywę i nigdy przenigdy nie sugerowałam się zasadą "nie będę pisać żeby nie było, że się narzucam". A wręcz przeciwnie, narzucałam się chętnie. I innym się to podobało, a jak nie to odpadali na początku i bardzo dobrze bo nie udawałam kogoś kim nie jestem. No właśnie, co do mnie, to charakter przeważał. Zawsze byłam otwarta, śmiałam się sama z siebie a nie byłam sztywna jak gacie w kroku, co bardzo się podobało facetom. Właśnie przypadkiem zarwałam jakiegoś kolesia przez fb, gdybym chciała to mogłabym to dalej ciągnąć, bo sam pisał, że zabawna jestem i, że poprawiłam mu dzień (i humor) Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:48 Chyba nie, nie jestem kapryśna i wiecznie niezadowolona z życia, mam poczucie humoru i nie mam wahań nastroju. Dołączył: 2013-05-03 Miasto: Koszalin Liczba postów: 288 3 stycznia 2015, 00:50 Nie, nie mówię o swoich uczuciach, ani nie rzucam się facetom na szyje. feliszja 3 stycznia 2015, 00:53 to bądź sama chyba tak ci będzie wygodniej. Dołączył: 2012-05-06 Miasto: Dom Liczba postów: 614 3 stycznia 2015, 01:11 Może jednak przejmij tę inicjatywę. Czasem warto bo może się okazać, że fajny facet nie tyle co nie był zainteresowany co po prostu nie przyszło mu do głowy, że coś mogłoby z tego być. W chwili, gdy czytasz to zdanie, gdzieś na świecie jakaś kobieta właśnie poznaje mężczyznę swych marzeń. W tym momencie od jakiejś kobiety odchodzi mężczyzna, który wydawał się być “tym jedynym”. Statystycznie 41% stałych związków się rozpada, a co drugie małżeństwo kończy się rozwodem. Większości z tych przypadków można było uniknąć. Podobnie jak większość kobiet, ja też miałam problemy z facetami i popełniałam mnóstwo błędów, z których nie zdawałam sobie sprawy. Patrzyłam na wszystko z mojego punktu widzenia i wydawało mi się, że wiem, co robię. Tak jednak nie było, o czym nie raz boleśnie się przekonałam. Wszystko się zmieniło, gdy zaczęłam wyciągać wnioski i analizować męski punkt widzenia. Po setkach godzin, spędzonych na rozmowach z przyjaciółmi, kolegami z uczelni, pracy, a nawet kompletnymi nieznajomymi, zaczęłam rozumieć mężczyzn i postanowiłam pomóc kobietom w rozwiązywaniu ich problemów oraz znalezieniu szczęścia w miłości. Zastanawiałaś się kiedyś, dlaczego… …niektórym kobietom tak łatwo jest owinąć sobie prawie każdego faceta wokół palca? …Twoje związki prędzej czy później się kończą, a Ty znów masz złamane serce? …pomimo Twoich starań nie możesz zatrzymać przy sobie faceta? …nie możesz zainteresować sobą faceta na tyle, żeby się odezwał i chciał się umówić? …masz ciągłe problemy w porozumieniu się z mężczyznami? …bardzo przystojni mężczyźni są w związkach ze zupełnie przeciętnymi kobietami? …faceci niespodziewanie zapadają się pod ziemię, podczas gdy Tobie wydawało się, że im zależy? Oto przykład problemów kobiet, z jakimi zmagam się na co dzień: Monika czuła się naprawdę zagubiona. Kompletnie nie wiedziała, co się dzieje i co powinna zrobić, żeby rozwiązać problem, jaki miała ze swoim ukochanym… Michał był naprawdę wspaniałym mężczyzną. Miał 28 lat, dobrze płatną pracę na kierowniczym stanowisku, dobrze ubrany, zadbany, czuły, rodzinny, lubił dzieci i miał piękny uśmiech. Spotykali się regularnie, nie brakowało im tematów do rozmów, rozśmieszali się nawzajem, we wszystkim dogadywali się rewelacyjnie. Słuchał tego, co miała do powiedzenia, doradzał, szanował. Czuła się przy nim jak księżniczka, która chyba wreszcie spotkała swojego księcia. Zakochała się w nim prawie od razu. Po jakimś czasie zauważyła, że ta więź, która była między nimi na samym początku, gdzieś zniknęła. Michał się zmienił, a ona nie mogła pojąć, dlaczego tak się stało. Wiedziała natomiast, że to nie jest ten sam facet, którego pokochała. Przecież jeszcze całkiem niedawno robił jej niespodzianki, zabierał na spacery, na obiady do restauracji, bez powodu przynosił kwiaty, wciąż się o nią starał i był taki czarujący… Dlaczego nagle przestał codziennie pisać i dzwonić? Wcześniej spędzali ze sobą niemal każdą wolną chwilę i nie było dnia, żeby się nie odezwał chociażby jednym słowem czy SMS-em… Gdzie się podziały te godzinne rozmowy przez telefon, bajeczne pocałunki i czułości z jego strony? Coraz częściej odnosiła wrażenie, że jedyne, na czym mu zależy to szybki numerek i nic więcej… Jakby tego było mało, seks też był coraz rzadszy… Była zawiedziona. Czuła się niepotrzebna i wykorzystana, zupełnie jak zabawka, którą Michał pobawił się przez chwilę, a później rzucił w kąt. Przestał interesować się jej życiem, miał dla niej coraz mniej czasu i był jakby nieobecny… Zarówno Monika, jak i jej koleżanki zaczęły podejrzewać, że Michał ma kogoś innego… Mniej więcej właśnie w tym okresie umówiłyśmy się na kawę i jak to powiedziała później “to był moment, kiedy rozpoczęła nowy etap w swoim życiu”. Monika bardzo szczegółowo opowiedziała mi tę historię. Po 20 minutach rozszyfrowałyśmy, co było przyczyną nagłej zmiany w zachowaniu Michała… Całkowicie przejmij kontrolę! Jeśli Ty też zupełnie nie rozumiesz zachowania swojego faceta, jeśli nie wiesz, gdzie popełniasz błąd, a Twoje relacje damsko-męskie są dalekie od ideału, nareszcie możesz to zmienić! Koniec z wiecznym dopraszaniem się o uwagę i niekończącymi się prośbami, które nie przynoszą żadnych efektów. Nie musisz już wpatrywać się błagalnie w ekran telefonu, czekając aż on zadzwoni. Możesz przestać martwić się, czy będzie chciał umówić się ponownie. Upewnij się, że nawet po wielu latach związku, on będzie o Ciebie dbał i starał się o Ciebie tak, jak na początku znajomości. Całkowicie przejmij kontrolę nad facetami i spraw, aby serce biło im szybciej w Twojej obecności. Osiągniesz to przy pomocy kilku prostych wskazówek z mojej sztandarowej i najpopularniejszej książki “Jak zatrzymać faceta?”, która okazała się absolutnym bestsellerem, a przez jedną z moich czytelniczek została nawet nazwana “istną encyklopedią męskiego myślenia” oraz “listą właściwych i niewłaściwych zachowań na KAŻDYM etapie związku”. To najszybszy sposób, aby zdobyć to, czego pragniesz – wspaniałą relację z mężczyzną, począwszy od idealnej pierwszej randki, przez bajeczny romans, aż po stały, szczęśliwy związek. To najlepsze, sprawdzone, praktyczne wskazówki, które będą Ci towarzyszyły przez całe życie. Będziesz mogła dzięki temu doprowadzić do świetnych relacji z mężczyznami i raz na zawsze pokonać wszelkie problemy i przeszkody. W tym poradniku nie znajdziesz: pseudomotywacyjnych banałów, hipnoz, programowań czy innego VooDoo, porad nijak mających się do polskich realiów, lania wody i owijania w bawełnę. Z mojej książki dowiesz się między innymi: jak wywrzeć na nim wspaniałe pierwsze wrażenie, jakimi zachowaniami zniechęcasz do siebie potencjalnego partnera, co robić, a czego nie, kiedy on przestaje się odzywać, jak poznać, czy mężczyzna ma wobec Ciebie czyste zamiary, jak rozwiązać najczęstsze problemy w związku, co zrobić, aby odzyskać faceta, na którym Ci zależy, dlaczego mężczyźni zachowują się w niezrozumiały dla Ciebie sposób, jakie są najczęstsze powody rozstań i jak ich unikać, dlaczego warto być niedostępną i gdzie jest granica, jakie są najczęstsze błędy kobiet na pierwszej randce, w jaki sposób rozmawiać z facetem, aby rozumiał Twoje potrzeby, co najbardziej denerwuje mężczyzn w kobietach i jak sobie z tym radzić, dlaczego z męskim ego należy obchodzić się w białych rękawiczkach, od czego zależy, czy mężczyzna będzie szczęśliwy z daną kobietą czy nie, jak stworzyć udany związek oparty na szacunku, miłości i zaufaniu jak podtrzymać iskrę namiętności i pożądania w związku, jak poradzić sobie z zazdrością i pozbyć się rywalki, co możesz zrobić, aby zatrzymać go przy sobie na zawsze, jak poradzić sobie z zerwaniem i rozpocząć nowy etap w życiu, co możesz zrobić, aby facet, którego kochasz do Ciebie wrócił, i wiele więcej… Ta książka jest dla Ciebie idealna, jeżeli: Nie boisz się wziąć spraw w swoje ręce. Masz dość działania wbrew sobie. Jesteś zdecydowaną kobietą, która chce być szczęśliwa. Chcesz odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Chcesz rozkochać w sobie faceta Twoich marzeń. Chcesz zrozumieć mężczyzn i dowiedzieć się, czego tak naprawdę chcą. Jesteś zmęczona ciągłymi kłótniami ze swoim partnerem, z których i tak nic nie wynika. Chcesz naprawić swój związek, w którym od dawna się nie układa. Chcesz odzyskać miłość, którą utraciłaś, ale nie wiesz jak się za to zabrać. Co wyróżnia tę książkę od innych ? Na polskim rynku można obecnie kupić bardzo dużo poradników dla kobiet, które oferują rozmaite porady odnośnie właściwego postępowania z mężczyznami. Zagraniczne publikacje są OK, ale ich główną wadą jest to, że autorami są obcokrajowcy, których porady ciężko jest przełożyć na polskie realia, gdyż skierowane są do odbiorców z zupełnie innych części świata, z całkiem innymi problemami i możliwościami. Z kolei polskie publikacje są zwykle tworzone przez naukowców, psychologów, socjologów, seksuologów itp., a co za tym idzie, odnoszą się do relacji damsko-męskich z punktu widzenia biologii, neurobiologii, psychoanalizy, psychoterapii itd. To cenne informacje, ale one jedynie wskazują problem i jego źródło, ale nie podają gotowych rozwiązań i sposobów na poradzenie sobie ze zwyczajnymi, codziennymi sytuacjami. Inni polscy autorzy bardzo często starają się naśladować zachodnich autorów, co rodzi wiele wątpliwości, nieomówień i nie wzbudza zaufania. Kolejną rzeczą, której brakuje mi w polskich poradnikach z tego zakresu tematycznego jest to, że zawierają one w większości porady o charakterze motywacyjnym i rozwojowym, a pozbawione są konkretnych porad i wskazówek. Poza tym wielokrotnie natknęłam się na poradniki napisane przez mężczyzn, którzy radzili kobietom, żeby były piękne, posłuszne i wierne, a najlepiej ograniczały swoją egzystencję do zaspokajania facetów seksualnie i przynoszenia im piwa… Zawsze denerwowały mnie tego typu szowinistyczne, idiotyczne i jednostronne porady. Mając to na uwadze, w mojej książce przyłożyłam ogromną wagę do tego, aby pokazać dwie strony medalu i w oparciu o wzajemny szacunek, podzielić się jak najbardziej konkretnymi wskazówkami oraz możliwymi rozwiązaniami. Długo zastanawiałam się, czy powinnam napisać tę książkę i zająć się tym jakże fascynującym i rozległym tematem, jednak za namową moich znajomych i wszystkich kobiet, którym udało mi się pomóc, postanowiłam podzielić się moimi doświadczeniami, spostrzeżeniami i wskazówkami, a także pokazać wszystkim kobietom męski punkt widzenia, dzięki któremu pewne kwestie nabierają zupełnie innego kształtu i znaczenia. Przeczytaj fragment pierwszego rozdziału: “…Wyobraź sobie sytuację, że przechodzisz obok wystawy sklepowej i na jednym z manekinów widzisz cudowną sukienkę. Podoba Ci się fason, krój, materiał, kolor, cena jest stosunkowo niska. W myślach widzisz ją na sobie, jak idziesz na spotkanie ze znajomymi, wszystkie oczy są skierowane tylko na Ciebie, czujesz się świetnie. Bez wahania wchodzisz do sklepu z zamiarem kupna. Ekspedientka mówi Ci ze stoickim spokojem, że niestety sukienka jest już niedostępna, a ekspozycja na wystawie nie jest na sprzedaż. Czujesz zawód, ale jeszcze bardziej ją chcesz. Nie dopuszczasz do siebie myśli, że możesz jej nie mieć. Sprzedawczyni dzwoni więc do innych sklepów na Twoją prośbę i sprawdza, czy jest gdzieś jeszcze na magazynie. Tu nie ma, tam nie ma. W Tobie rośnie nadzieja i chcesz ją coraz bardziej. Ostatni telefon i okazuje się, że JEST! Zamówią Ci ją i będziesz mogła zgłosić się po odbiór w przeciągu siedmiu dni. Po siedmiu dniach zjawiasz się i kupujesz wymarzoną kiecę. Czy sukienka, która była trudna do zdobycia, nie cieszy Cię znacznie bardziej, niż gdybyś ją kupiła od razu? Pewnie, że tak. Tak samo myślą faceci. To, co jest łatwe do zdobycia, w co nie muszą wkładać wysiłku, nie ma dla nich takiego znaczenia, jak to, o co muszą się postarać. Bardziej bowiem doceniają to, co nie jest dostępne na wyciągnięcie ręki. To jak się zachowujesz i przedstawiasz siebie od samego początku obcowania z NIM, warunkuje, jak Cię będzie postrzegał, traktował oraz jak bardzo będzie mu zależało na Twojej osobie i Twoim towarzystwie. Dowiedz się zatem, jak zrobić dobre pierwsze wrażenie, bo niestety drugiej szansy na dobre pierwsze wrażenie mieć nie będziesz (…) Nie chodzi tu o to, żebyś była zimną suką, która nikogo do siebie nie dopuszcza, a jak dopuszcza – to bez kija nie podchodź. Chodzi tu o Twoje postępowanie i zachowanie na samym początku, które definiuje Twoją osobę. Kobieta, którą jesteś i za jaką chcesz, żeby on ciebie uważał, jest niezależna, ma swoje życie, swoje zajęcia, swoich znajomych. Pozwól na to, żeby starał się o spotkanie z Tobą. Niech to wychodzi z jego inicjatywy, on musi tego bardzo chcieć. Ot taka zabawa w kotka i myszkę, która będzie ciekawa dla Ciebie, a dla niego intrygująca. Niech samo spotkanie z Tobą będzie dla niego nagrodą. Kiedy zaproponuje Ci spotkanie, nie musisz się od razu godzić, możesz się uśmiechnąć i powiedzieć od niechcenia: “nie wiem, nie wiem, może. Pogadamy jutro”. Trzymaj go w niepewności. Dawaj mu nadzieję, że w końcu i tak się z nim umówisz. Spraw, żeby mu bardziej zależało. Zapewniam Cię, że jeśli będzie Tobą zainteresowany, będzie próbował do skutku, jeśli tylko dasz mu odrobinę nadziei. Kiedy stwierdzisz, że chcesz się z nim umówić, a on zadzwoni i zaproponuje spotkanie, określ od razy pasujący Ci termin. I bynajmniej nie chodzi o to, żebyś mówiła: “W sumie cały tydzień mam wolny”, ale po zerknięciu w kalendarz: “Pasuje mi wtorek o 17:00″. Dajesz mu wówczas do zrozumienia, że twardo stąpasz po ziemi i masz mało czasu do dyspozycji. Jeśli bardzo będzie chciał się z Tobą spotkać, to stanie na głowie i przyjdzie we wtorek o 17:00. Jeśli mu nie będzie zależało, będziesz to wiedziała od razu – szybko odpuści i nawet nie będzie nalegał na inny termin…” Zamów mój poradnik w wersji eBook już teraz! Od razu zostanie wysłany na Twojego maila, a to oznacza, że możesz zacząć go czytać już w ciągu najbliższych 5 minut! Dzięki temu możesz poznać moje wskazówki natychmiast, otrzymując duży, ciasno zapisany plik PDF. Gwarantuję, że z mojej książki dowiesz się wielu nowych i nigdy wcześniej nie publikowanych porad. Normalna cena poradnika “Jak zatrzymać faceta?” to 48,64 zł Zamów teraz, a zapłacisz jedyne 37,79 zł zamiast 48,64 zł i całkowicie przejmiesz kontrolę nad swoim życiem miłosnym! Zamów teraz, klikając na guzik poniżej! Oto kilka opinii moich czytelniczek: Agnieszka (25 l.) Minęło kilka tygodni od momentu kiedy kupiłam Twój poradnik. A teraz chcę skorzystać z okazji i napisać tę wiadomość i podziękować, bo Twoje rady pomogły mi zdobyć faceta, w którym się zakochałam. Teraz moje życie wygląda inaczej. Jestem radosna i szczęśliwa dzięki Tobie. Więc raz jeszcze dziękuję! Justyna (19 l.) Właśnie niedawno zakochałam się w super facecie. Nie wiedziałam, jak powinnam postąpić, żeby wypaść jak najlepiej w jego oczach. Dlatego kupiłam tą książkę; nie tylko pomogła mi lepiej go zrozumieć, ale pomogła mi zdać sobie sprawę z moich błędów i popracować nad nimi. Jestem teraz pewna siebie i bardziej zrelaksowana, kiedy jestem w towarzystwie chłopaków i teraz jestem w związku z wymarzonym facetem. Dziękuję za to. Magdalena (40 l.) Pani Aniu, szczerze przyznam, że sceptycznie podchodziłam do tego poradnika, ponieważ nie spodziewałam się, że znajdę w nim porady, które pomogą osobie w moim wieku. Mój mąż od jakiegoś czasu zachowywał się dziwnie i nie traktował mnie tak, jakbym tego chciała. Myślałam, że mnie zdradza, albo chce ode mnie odejść. Byłam załamana, nie mogłam spać, pracować, zajmować się dzieckiem. Wtedy trafiłam na Pani stronę i stwierdziłam, że zaryzykuję. Muszę powiedzieć, że to była właściwa decyzja. Dzięki Pani wskazówkom zdałam sobie sprawę, że moje problemy mają źródło w moim zachowaniu i postępowaniu względem męża. Poprawiłam te błędy i sytuacja się znacznie poprawiła! Mąż mi przyniósł wczoraj kwiaty i zabrał na obiad, co nie zdarzyło się przez ostatnie kilka miesięcy! Dziękuję Pani bardzo, życzę powodzenia i czekam na kolejne poradniki! Asia (21 l.) Ten poradnik to kopalnia wiedzy na temat różnych zachowań w kontaktach z mężczyznami (…) Nie dość, że teraz wiem, co powinnam robić, żeby mieć szczęśliwy związek z facetem, to uśmiałam się do łez. Niektóre fragmenty Twojej książki są mega zabawne i porównania, które stosujesz są genialne! Już nigdy nie spojrzę na związek tak, jak patrzyłam do tej pory. Edyta (36 l.) Miałam tą dziwną sytuację z moim partnerem. Ciągle gadał o swojej przyjaciółce, byłam o nią strasznie zazdrosna, podejrzewałam, że mnie z nią zdradza. Nie wiedziałam, co mam robić, żeby nie wyjść na idiotkę. Był zły, że jestem zazdrosna. Jak zobaczyłam, że w Twojej książce znajdę przepis na zazdrość, stwierdziłam, że to coś dla mnie. Zastosowałam ten przepis dokładnie, jak to opisałaś i od razu poczułam się lepiej. Nie dość, że okazało się, że między nimi nic nie ma, to zaprzyjaźniłam się z nią. Skorzystałam też z wielu innych rad na temat idealnego związku. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, a mój partner chyba kocha mnie jeszcze bardziej niż wcześniej (to możliwe?)… Klaudia (28 l.) Chciałam Ci serdecznie podziękować! Z podręcznika „Jak zatrzymać faceta?” można dowiedzieć się naprawdę dużo : ) Jesteś wielka! Szkoda, że nie ma więcej takich porad, bo czytałam już książki innych autorów i z żadnej nie dowiedziałam się niczego konkretnego, dalej nie wiedziałam jak mam postępować… Natomiast Twoje wskazówki są konkretne, przystępne i mądre. Przyjemnie i szybko się je czytało. Naprawdę pomogłaś mi zobaczyć rzeczy inaczej niż do tej pory (…) Jestem umówiona z naprawdę fajnym facetem w ten weekend i już się nie mogę doczekać, żeby zastosować Twoje porady : ) Pozdrawiam! *Listy zostały opublikowane za zgodą czytelniczek. Niektóre imiona zostały zmienione. Jak będzie wyglądała Twoja przyszłość? Wyobraź sobie, że możesz być w szczęśliwym, spełnionym związku ze wspaniałym mężczyzną, który daje Ci więcej bezpieczeństwa, wsparcia, szacunku, szczęścia, ciepła i miłości, niż miałaś okazję zaznać do tej pory. Jeżeli czytasz to w tym momencie, jest to znak, że jesteś w tym momencie w szczególnym punkcie swojego życia, masz wątpliwości i czujesz się zagubiona, nieszczęśliwa lub niepewna swego. Chcę pomóc Ci rozwiązać Twoje problemy i naprawić popełnione błędy. Zamów mój poradnik już teraz i zacznij realizować swoje marzenia o cudownym związku z wyjątkowym facetem! Życzę samych sukcesów i dużo szczęścia w miłości! PS Prawie zapomniałam Ci opowiedzieć, jak zakończyła się historia Moniki i Michała! Monika nie wiedziała, dlaczego Michał tak nagle się zmienił i przestał traktować ją tak, jak kiedyś. Nie wiedziała, bo nie rozmawiała z nim, ani razu nie zapytała go, w czym jest problem, a co za tym idzie - nie potrafiła znaleźć lekarstwa na tę sytuację. Nie rozumiała go, bo nie wiedziała, jakie błędy popełniała i co robiła nie tak. Musiała działać szybko, bo z dnia na dzień on oddalał się od niej coraz bardziej. W momencie, gdy zdała sobie sprawę z błędów, jakie popełniała, od razu zaczęła zmieniać swoje zachowanie i podejście. Gdyby się tego wszystkiego nie dowiedziała, mogłaby stracić szansę na cudowny związek z wyjątkowym człowiekiem. Po kilku dniach stosowania się do moich wskazówek, Michał na nowo zaczął się nią interesować. Nie tylko znów robił jej niespodzianki, przynosił kwiaty i zapraszał na romantyczne wieczory we dwoje, ale także codziennie dzwonił, prosił o spotkanie i pisał, że za nią szaleje. Dziś są parą z kilkuletnim stażem, mieszkają razem i mimo upływu lat, wciąż nie mogą oderwać od siebie wzroku. Historia Moniki to jeden z powodów, dla których zdecydowałam się napisać tę książkę. Ty również możesz przejąć kontrolę nad swoim życiem miłosnym i już nigdy więcej nie czuć się bezradna. Zdobądź wiedzę, dzięki której będziesz wiedziała, jak reagować, co robić, a czego nie, żeby być szczęśliwą kobietą u boku wyjątkowego mężczyzny, który będzie Cię kochał, dbał o Ciebie, szanował Cię i za nic w świecie nie będzie chciał Cię opuścić. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2022-02-05 18:57:45 kajkaliniajka Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2022-02-05 Posty: 1 Temat: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cześć! Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na wielu miesiącach od rozstania postanowiłam założyć tindera. Randkowałam z bardzo wieloma facetami, ale na jednym / dwóch spotkaniach się kończyło. Przyczyną było to, że mi coś nie pasowało, raz ktoś nie chciał tego ciągnąć, jeden typ dawał mi czerwone temu napisał do mnie 27letni facet. Na początku pisałam z nim dla zabicia czasu, bo już straciłam nadzieję, że potrafię się jeszcze zakochać, kogoś dla siebie znaleźć na tych tygodniu pisania spotkaliśmy się. Było bardzo miło, nie miałam nic mu do zarzucenia. Jednak nic więcej nie poczułam. Podchodziłam strasznie luźno, nawet miałam gdzieś czy on się ze mną spotka drugi zaproponował kilka dni później kino. Po kinie chwilę rozmawialiśmy, ale niedługo, bo musiałam uciekać na zajęcia potem. Potem w domu zaczęłam myśleć, że całkiem miły czyli trzecie spotkanie, które wyszło z mojej inicjatywy to już było to. Poszliśmy na łyżwy, podczas jazdy trzymaliśmy się za ręce jak para. To był moment kiedy coś do niego poczułam. Potem pojechaliśmy coś zjeść, nie chciało mi się kończyć tego spotkania. Odwiózł mnie do tamtej pory strzał amora, zauroczenie. Ta fascynacja. Myślenie o nim. Jeszcze nie jestem pewna czy chce z nim być, bo wolę go lepiej poznać, ale no czuję ta miętę, jak jechaliśmy samochodem to nawet poczułam nić podniecenia tak patrząc na niego No zauroczenie z chemia, czyli tak jak powinno tamtej pory piszemy dalej ze sobą, on często inicjuje kontakt, nawet mi mówi kiedy wraca do domu mimo, że go o tonie proszę. No czuję zainteresowanie z jego strony. Teraz czekam, aż on zaproponuje spotkanie, bo ostatnio ja to robiłam. Ale na spokojnie, bo od ostatniego minęły dopiero 2 dni. Więc daje mu i jak mam postępować? Nie chce robić niczego za szybko ani za wolno. Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go prostu wiem że w tej fazie ciągną mnie emocje, chce nad tym zapanować i po prostu nie zniszczyć tego np szybkim tempem Dziękuję z góry za odpowiedzi! 2 Odpowiedź przez wieka 2022-02-05 19:22:18 wieka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-10-12 Posty: 2,520 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomościFaceci to zdobywcy, wystarczy jak nie będziesz się "podkładała", poza tym bądź sobą. 3 Odpowiedź przez Ein 2022-02-05 21:13:39 Ein Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-06-28 Posty: 414 Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości kajkaliniajka napisał/a:Cześć! :)Nie wiem kiedy mam odkryć swoje karty, na razie nie, bo chce być wyzwaniem i lepiej go nie mów po 3 spotkaniu że jesteś już zauroczona ale uważaj z tym byciem "wyzwaniem"Dużo było tematów, gdzie jedno albo drugie przegięło i zanim się zorientowali to druga osoba straciła już facet mogę dać Ci taką radę, żebyś nie podawała się od razu na talerzu ale też nie bądź taką księżniczką za którą trzeba latać i nie bój się pokazać zainteresowanie jego osobą bo to też da mu znak, że jest dobrze. 4 Odpowiedź przez cisza to ja 2022-02-12 12:20:20 cisza to ja Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-08-26 Posty: 632 Wiek: nie wyglądam na tyle Odp: Jak tego nie spierniczyć? Początki znajomości Cytuję:"Mam 25 ata i przychodzę z głupim pytaniem na forum. Jestem po 3 letnim związku, już za bardzo nie ogarniam i nie pamiętam jak to trzeba zachowywać się na początku.:.........................Podobno nie ma głupich pytań, ale są głupie z nich może być te sprawy nie ma szablonu, że przyłożysz i tak, jak podpowiada Twój rozum i Twoje serce, a zwłaszcza bądźprzede wszystkim sobą, bo wszelkie sztuczności wcześniej, czy też później - wysypią się. Jeśli będziesz sobą, to unikniesz karuzeli myśli i zachowani i będziesz musiała pamiętać, co mówiłaś, jak już po 3 letnim związku, wiesz zatem czego masz unikać i niepopełnij takich samych Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź

jak postępować z facetem na początku znajomości